Forum o Digimon
- Z wyglądu to one nie są przepiękne. - zgodziłem się z Usagi. Gdy usłyszałem Agumona od razu podbiegłem do skrzyni, byłem uradowany.
- Tak to ja Agumonie, nie martw się uratujemy was. Oho o wilku mowa. - rzekłem na widok Monzeamona. Całe moje szczęście prysło. Schowaliśmy się pod oknem.
- Nie pozostaje nam nic jak walkę. Nie uciekniemy nigdzie, a tylko w ten sposób uratujemy resztę. Pójdę na pierwszy ogień, zajmę go, a wy w tym czasie zaatakujecie go od tyłu. - zaproponowałem rozwiązanie przyjaciołom.
Offline
Usagi - Dobrze Tylko uważaj na Siebię Dobra powiedziała dziewczyna . Wyszedłeś z budynku Monzaemon zauważył Cie wiedział że ktoś się tu schował Ruszył za Tobą . Michael Dobra Teraz nasz kolej Wychodzimy Zgoda .W padłeś w niezłe kłopoty odpowiada Monzaemon . Już chciał użyć swojego serduszka na Tobie jednak w ostatniej chwili .
Trujący Bluszcz - Zamotał nogi Monzaemonowi .
Wtedy Gabumon wraz z Monzaemonami ruszyli do ataku . Monzaemony ponownie go oblazły Wtedy Gabumon użył swojego ataku Numemony spadły na Ziemię nic im nie było jednak Monzaemon też upadł jednak po chwili wstał i rozpędził się w stronę Michaela i Usagi Wtedy Numemony ocaliły ich gdyż zrobiły obronną ścianę z całych siebie . Monzaemon walnoł je pięscią Digimony były w ciężkim stanie .
Usagi nie mogła na to patrzeć rozpłakała się i upadła na Ziemię . Monzaemon zlibżał swoją pięść w jej kierunku W tedy .:
PAlmon - Mimi Nie . Jej digivice i Palmon zaczeły świecić intensywnym światłem .
http://www.youtube.com/watch?v=WOrM7K2AYdY Plamon digimorfuje (zmienia się w) Togemona .
Wtedy Togemon wyszedł ze blasku światła i przytrzymał pięść Monzaemona . Usagi przestała Płakać i zaniemówiła co Palmon się przemienila nie mogła uwerzyć . Michael - Wow tak digimorfowała i to dzięki tobie .
Monzaemon i Togemon rozpoczeli walkę na pięści .
Usagi - Togemon uważaj na Siebię .
Togemon
Digimon Roślina wyglądający jak kaktus. potrafi wyprowadzić silne ciosy swoimi pięściami (Kokosowa Pięść), oraz wystrzelić mnóstwo cierni ze swojego ciała (Kłujący Bang Bang).
Poziom Dorosły
Atrybut Dane, Wirus
Rodzaj Roślina (Plant)
Techniki Specjalne
Chikuchiku Bang Bang (Kłujący Bang Bang)
Offline
- Heh kłopoty. W tym świecie to dla mnie chleb powszedni. - odpowiedziałem miśkowi.
- Ogromnie wam dziękuje za ratunek. - rzekłem po czym odbiegłem do reszty. Gdy Monzeamon chciał zaatakować pięścią Usagi stanąłem przed nią z rozwartymi ramionami by ją osłonić. Jak widać nie było to potrzebne gdyż Togemon ją uratował.
- Togemon wiemy, że ci się uda. Wyciągnij z niego tą zębatkę! - krzyczał do Digimona.
Offline
Togemon nie dawała za wygraną tak samo jak Monzaemon i uderzali się wzajemnie pięściami .Usagi - Tak trzymaj Wiem że dasz radę .
Togemon miała dosyć jużtej zabawy przyszła pora na emocjonujący finał Zauważa zęmbatkę którą Monzaemon ma na plecach .
Kłujący Bang Bang Digimon obrucił się kilka razy atakując kolcami które rozbiły zęmbatkę . Monzaemon upadł na Ziemię a Togemon powruciła do poprzedniej formy . Usagi natychmiast do niej pobiegła Świetnie się spisałaś byłaś taka dzielna mówi dziewczyna po czym mocno ją ściska . Palmon - Dzieki ale możesz nie ściskać mnie aż tak mocno .
Offline
ja też podbiegłem do Palmon.
- Byłaś wspaniała. - wychwalałem ją po czym podszedłem do Monzeamona.
- Nic ci nie jest? Miałeś w sobie czarną zębatkę przez co stałeś się zły. I uwięziłeś moich przyjaciół i naszę Digimony. Czy mógłbyś ich uwolnić? - spytałem niedźwiedzia.
Offline
Monzaemon - Przepraszam Was osatnei co pamiętam to to gdy widziałem tą zęmbatkę na niebie i wtedy sami wiecie . Pewnie ze mogę odpowiada Wybaczcie mi ruszyliście do chatki w której były uwięzione digimony . Monzaemon wypuścił je spotkaliscie też po drodze reszte dzieciaków które są już odchipnotyzowane i urwał im sie film .
Any - Dzięki Usagi tym razem wy byłyscie bohaterkami dałaś siłe Palmon a ona się zmieniła.
Usagi - Przesadzasz mówi zarumieniona .
Cyprian - Hej a co to za chłopak pyta
Monzaemon - Więc to wy jesteście digiwybrańcami tak wierzę że uratujecie nasz świat kto wie może kiedyś się jeszcze spotkamy mówi po czym . Mam coś dla was na porzegnanie Monzaemon stanoł użył ataku serc jednak tym razem były to wesołe i rózowe serca .
Do zobaczenia mówi Te Serca wyprowadzą was z miasta .
Usagi - Papa Monzaemonie Plamon - Trzymaj się
Offline
Podbiegłem do Agumona.
- Tęskniłem za tobą stary. Już wiem, że bez ciebie mam marne szanse na wygraną. - rzekłem przytulając się do niego.
- Koledzy to jest Michael, szósty digiwybraniec. - rzekłem do wszystkich.
- Papa Monzeamonie! Niech już cię żadna zębatka nie dorwie. - rzekłem wesoły z serduszka do misia.
Offline
Agumon - Nie rozklejaj się tak powiedział No dobra też tęskniłem po czym mocno Cię przytulił .
Brandon - To jest nasz jeszcze więcej niż 5 czy to możliwe dlaczego wcześniej go nie spotkaliśmy .
Michael - Najwyrazniej jest to możliwe gdyż tutaj jestem musiałem wylądaować z innej strony wyspy kręciłem się ciagle do okoła tego miasteczka dopuki nie spotkałem Usagi i Taia mówi .
Cyprian - Świetnie w szóstkę mamy jeszcze większe szanse na ocalenie tego świata . Jesteście już poza miastem Serduszka pękły a wy bezpiecznie wylądowaliście .
Any - Co teraz ? Spytala dziewczyna ?
Offline
Wylądowaliśmy na ziemi.
- Lot był bardzo wygodny. Chciałbym częściej tak podróżować. - rzekłem śmiejąc się do Agumona.
- Chodźmy przed siebie. Co mamy zrobić innego? - odpowiedziałem dziewczynie. Po czym podszedłem do niej.
- Any... - zacząłem lecz miałem problemy z wypowiedzeniem dalszych słów, zarumieniłem się.
- ... bardzo przepraszam cię za swoje zachowanie. Dałem się ponieść emocją. Czy wybaczysz mi? - zapytałem z nadzieją w głosie.
Offline
Rozśmieszyłeś wszystkich tym komentarzem i zaczeliscie sie śmiać . Racja najlpszym rozwiązanie w takiej sytuacji będzie pójść na prżód powiedział Brandon i tak też zrobiliście po kilku godzinnym marszu zauważacie pewną fabrykę znajdującą się niżej był jednen problem jak zejść z góry na doł . Fabryka była w dolinie . Macie jakiś pomysł pyta Michael.
Any - Tai nic się nie stało rozumiesz to była moja wina i starałam sie o tym zapomnieć możemy o ten temat już zakończyc pyta dziewczyna ?
Offline
- Dobrze też chciałem to zaproponować ale to moja wina i jeszcze trochę się ośmieszyłem przy tym. - odpowiedziałem uśmiechając się.
- Pomyślmy... może gdyby Piyomon wyewoluowała w Birdramon moglibyśmy na niej tam polecieć ale czy to teraz możliwe. Co o tym myślisz Any? - zapytałem się dziewczyny.
Offline
Any usmiechneła się i zaczeła śmiac . Wiesz co Tai jesteś taki zabawny powiedziała reszta także się śmieje . Any - Faktycznie tylko nie wiem Czy Piyomon ma tyle sił by się przemienić zreszta musiała by zrobić kilka kursów by zawieść nas wszystkicha to pochłoneło by toche jej energi czyż nie lepiej zachować ją do walki nigdy niczego nie wiadomo chodz to nasza jednyna szansca mówi dziewczyna .
Offline
- Wiesz na pewno po czasie odzyska je ale jeśli do tego czasu rozpęta się jakaś bitwa jest jeszcze pięć innych Digimonów i jeszcze jesteśmy my więc się nie martw. - rzekłem zachęcająco do dziewczyny
- I jak zgadzasz się by Birdramon nas przewiozła? - zapytałem się Any
Offline
Piyomon Co ty o tym sądzisz ,Dasz Radę spytała dziewczyna swojej partnerki . Piyomon - Muszę spróbować . Piyomon wzleciała w górę stała w powietrzu nad doliną . Digivice zaczeł świecić jasnym światłem Sara zacisneła pięści . Piyomon także świeci . Piyomon digimorfuje (zmienia się ) w Birdramona http://www.youtube.com/watch?v=F0W78ImMZGM .Dobra Uwaga Linie Lotnicze Any zapraszają na pokład i polecają się na przyszłość mówi Dziewczyna ze Śmiechem w ustach .dObra Cyprian z Patamonem wsiadajcie na Jedną łapę ja Lecę z wami by was przypilnowąć . Cyprian - Nie musisz mnei pilnować nie jesteś moją Matką . Cyprian wybacz ale czuję się za Ciebie strasznie odpowiedzialna gdy coś tobie się tutaj stało nie daruję sobie tego mówi Dziewczyna . Po czym wsiedli .Tai Wsiadajcie na drugą łapę . A wy tutaj zaczekajcie mówi Any. Pochwili szczęśliwie wylądowaliście przy Fabryce Birdramon zrobił powrotny kurs i zabrał resztę .
Świetnie się Spisałaś Birdramon mówi Any . Birdramon Dziękuję .Ruszyliście do Głównego Wejścia do Fabryki .
Offline